7sebastian sierpnia odszedł od nas nagle i niespodziewanie nasz wspaniały przyjaciel Sebastian Porzegowski.
Cała nasza lubska festiwalowa rodzinka pogrążona jest w głębokim smutku i żalu. Łączymy się w bólu z mamą Sebastiana Izą i wszystkimi bliskimi.
SEBA! NIE TAK MIAŁO BYĆ! NIE TAK SIĘ UMAWIALIŚMY! DLACZEGO?! ZOSTANIESZ NA ZAWSZE W NASZYCH SERCACH!
Kiedy w 1993 r. pierwszy raz Lech Krychowski zaprosił Sebę do Lubska miał 5 lat i był najmłodszym uczestnikiem 1 Lubuskich Prezentacji Wokalnych Dzieci i Młodzieży Specjalnej Troski. Wspólne pasje muzyczne, występy w kraju i za granicą, a także osobiste przywiązanie emocjonalne z roku na rok rozwijały i utrwalały tą niezwykłą przyjaźń. Zawsze pogodny, inteligentny, przyjazny, bardzo uzdolniony muzycznie nasz kochany Seba z wielkim utęsknieniem czekał na każdy festiwal w Lubsku. Przygotowywał się niezwykle starannie. W tym roku otrzymał arcytrudne zadanie aby w ramach projektu „Uncover” zaśpiewać piosenkę z repertuaru Joe Cockera „You are so beautiful”. Seba miał dystans do siebie. Znał wykonawcę i uwielbiał utwór. Wiedział z czym ma się zmierzyć. Był pełen obaw czy da radę. Wspólnie z Joasią Brodzik telefonowaliśmy wielokrotnie do Seby motywując go do podjęcia rękawicy. Przyjął wyzwanie.

Oto co powiedział do swojej serdecznej przyjaciółki Ani Wereszczyńskiej kilkanaście dni temu:
-„Wiesz, tegoroczny festiwal w Lubsku był dla mnie najpiękniejszy ze wszystkich. Zaśpiewałem piosenkę, którą tak naprawdę zawsze chciałem zaśpiewać, Lechu powierzył mi hymn i jeszcze mama przyjechała. Marzenia się spełniają. Jestem szczęśliwy jak nigdy…”

Poniżej ostatni występ Sebastiana na festiwalu w Lubsku

sebastian-piosenka